Najpierw były marzenia i sny, potem myśli i zastanawianie się nad tym, jak urzeczywistnić pragnienia, które istniały tylko w wyobraźni. I stało się. Po długich poszukiwaniach zakupiliśmy ze Stanów Zjednoczonych do naszej stadniny w lutym 2009 r. dwie kare homozygotyczne klacze arabskie, w których płynie krew legendarnego Baska oraz Bey Shaha. The Silhouette S i Venuss S – założycielki naszej rodzinnej hodowli karych koni czystej krwi arabskiej.
Oprócz klaczy arabskich, naszą stajnię zamieszkują: folblut – Newel(Fourth Of June – Nemzeti Lany/Glenstal) , kabardynka, sprowadzona z Kaukazu – Pamira.
Nazwa stadniny pochodzi od pierwszych trzech liter imion klaczy arabskich.
Naszą hodowlę prowadzimy na Mazowszu, w otoczeniu łąk, pól i lasów,
110 km od Warszawy i 170 km od Łodzi, niedaleko miasta Sierpc.